Próżna walka ze wszechobecnym złem.

Wiesz kim jesteś?
Małym, bezbronnym zwierzątkiem.

Znalazłeś się w lesie,
chcąc uciec od wszystkiego.

Ale nie da się uciec,
nigdzie.

W lesie czyhają na Ciebie wilki,
gotowe do polowania.

Żyjesz w ciągłym strachu,
bo nie wiesz,
co Cię spotka.

Boisz się.
Gdziekolwiek nie pójdziesz, 
jesteś w niebezpieczeństwie.

Wszędzie czai się zło.
Zło gotowe porwać Cię w swe szpony
i nie wypuścić już nigdy.

I chociaż lękasz się tak bardzo,
nie zdziałasz nic.

To niemożliwe,
bo w każdym zakątku świata
można znaleźć szczyptę obłudy,
okrucieństwa.

Po prostu się poddaj,
nie ma sensu z tym walczyć.

Przegrałeś.



Komentarze

  1. Szczyptę? Raczej całą masę...

    OdpowiedzUsuń
  2. A zawsze myślałam, że jestem nieznośną, małą dziewczynką. Teraz już bez tego ,,mała".
    Czyha tylko śmierć i piekło, a chyba tylko tego prawdziwie się boję. A niebezpieczeństwo po prostu do tego p[prowadzi.

    OdpowiedzUsuń
  3. i na tym polega nasz świat.
    nie urodziłeś sie wilkiem, wybrałeś dobro - musisz pogodzić się z przegraną i poddać.
    pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ten komentarz został usunięty przez autora.

      Usuń
    2. Ten komentarz został usunięty przez autora.

      Usuń
    3. Co to za różnica? Nie ma dobra, nie ma zła, jest życie i tylko ono, nie ma przegranych. I tak umrzemy, więc jesteśmy przegrani na starcie, tak? Bez sensu. Po co dopatrywać się czegoś, czego nie ma?

      Usuń

Prześlij komentarz

Jedna chwila, a podarujesz mi uśmiech.