Jedno życie, jeden moment, jedna chwila.

Nie zawsze będzie dobrze,
ale mimo to można być szczęśliwym.
Zrozumiałam to odrabiając chemię. 
Głupie, prawda?

Wtedy przez chwilę  poczułam nawet to szczęście.
Niestety stłamsiłam je poczuciem winy, 
bo przecież w takim momencie
wcale nie powinnam być szczęśliwa. 

I wiecie co?
Czasem sami stwarzamy własne nieszczęście.
Tak, wszystko się zmienia i bywa różnie, 
ale dzięki temu uczymy się żyć.

Gdybyśmy urodzili się ponownie,
 poszlibyśmy tą samą drogą, co teraz. 
Ślepą drogą,
bo nigdy nie wiemy, co nas czeka.

Ale zawsze będziemy tacy sami, 
nie ważne jak widzą nas inni.

Gdy słyszysz słowa 'zmieniłeś się', 
pomyśl nad nimi. 
Zastanów się, czy faktycznie się zmieniłeś, 
czy też dana osoba nie zna Cię akurat z tej strony. 
Przecież wciąż jesteś tym samym człowiekiem.

Zmieniasz się z upływem czasu?
Raczej odsłaniasz różne maski, 
w zależności od tego, czego wymaga sytuacja.

I to właśnie jest życie. 
Te chwile, każda inna, 
a jednak wyjątkowa, bo przecież nasza. 

Razem składają się one na wspomnienia, 
te dobre i te złe. 
Jeśli przegapisz kilka z tych krótkich momentów, 
po fakcie zauważysz, 
że życie przeleciało Ci między palcami, 
a Ty nawet nie zdążyłeś porządnie go posmakować.

Dlatego graj w teatr masek
 i codziennie bądź inny. 
Uważaj jedynie, 
by się w tym nie zagubić. 

Poza tym idź na całość 
i dobrze się baw, 
bo życie jest tylko jedno.



Komentarze

  1. Właśnie tak jest ,że ludzie sami tworzą swoje nieszczęście,czasem nieświadomie.

    Napisałaś prawda,całą prawde.Cudownie piszesz.

    OdpowiedzUsuń
  2. Ten tytuł wydaje mi się znajomy...

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Jedna chwila, a podarujesz mi uśmiech.