Fikcja.

Wiesz, tak sobie czasem myślę, że media karmią nas stekiem bzdur, zmyślonymi historiami, które się nie zdarzają, książętami z bajki, którzy nie istnieją i ideałami, których przecież nie ma.

Czy jest coś złego w tym, że niektórzy ludzie są romantykami?
Nie, ale to, co mogą oglądać, lub o czym mogą czytać, podsyca w nich całe to wyobrażenie o świecie, w którym nie przyszło nam żyć. Trochę to smutne, że nigdy nie doświadczymy czegoś podobnego, dla wielu jest to również ogromny zawód, bo jakże to tak? Przecież na filmach się zdarza...

Fikcja literacka i filmowa to coś, co pozwala nam mieć drugie życie i coś, co nigdy się nie spełni.

Nie zapominaj.