Szukaj i znajdź mnie tak, jak ja mogę znaleźć Ciebie.

Nudny biały sufit. Czysta biała ściana. 
Pustka. Samotność. Cisza. Wdech i wydech. Uderzenia serca. Raz za razem.
Dreszcz zimna przeszywa ciało. Ból przeszywa serce. Uśmiech obojętnieje.
Błyszczące oczy. Przegryzione wargi. Lekko poranione, zmarznięte dłonie. Męska bluza,
na której już nie czuć perfum. Wspomnienia. Natłok myśli. Przeszłość i przyszłość.
Z pominięciem teraźniejszości. Powolny oddech. Bezwładne ciało. Czuć chłód ziemi. Odległy, rozmazany widok za oknem.
Stukot obcasów na schodach. Ciche chrząknięcie. Wyrafinowane spojrzenie pomalowanych oczu. Krwistoczerwone usta. A moje tylko sine. Bezbarwne. Bezczynne. Bezsprzeczne. Bez... no właśnie- bez czego? Bez pocałunku.

Chłód duszy. Krok po kroku przemierzanie ludzi. Taki zapoznawczy spacer. Nie poznaję. Może to oni nie poznają mnie? Też nie potrafię. Idę tak cicho, jak to tylko możliwe. Niezauważona mijam wszystkich po kolei. Czy ktokolwiek zdoła się zatrzymać? Obejrzeć, zawrócić, zapytać. Wypełnić ciszę słowami. Pięknymi słowami. Czy ktoś zdoła odnaleźć mnie w sobie? Za każdym razem, gdy zgubię drogę, zapodzieję klucz.
Nie? I tak nie wierzyłam...


Komentarze

  1. tak, wróciłem :)
    cieszę się, że nadal jesteś.
    wytrwałość masz w sobie dziewczyno ;)
    ja postanowiłem wrócić, ale w moim przypadku to nigdy nic nie wiadomo.
    nie mniej jednak, chciałbym znów znaleźć kontakt z pewnymi ludźmi :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję, miło :)
      No tak, jak się przy czymś uprę, to nie ma siły, by mnie od tego odciągnąć, i mam nadzieję, że i Ty tym razem się nie wycofasz i tego Ci życzę ;)

      Usuń

Prześlij komentarz

Jedna chwila, a podarujesz mi uśmiech.