"Za oknem szept kropel deszczu."

Obojętność
uderza mnie
deszczem
o starą
okiennicę
skrzypiącą
także
obojętnie
jakby bez
znaczenia 
były łzy
nieba
cichnące
w moim
sercu
targanym
burzą


Komentarze

  1. Trochę to dziwne, że nazywamy coś obojętnością i mówimy, że nas to nie rani, kiedy lejące się z oczu łzy mówią same za siebie i nie dadzą się oszukać.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Różne rzeczy jesteśmy w stanie sobie powiedzieć, jednak tym razem nie musiałam, faktycznie jedynie niebo płakało.

      Usuń
  2. Czasami faktycznie stajemy się zupełnie obojętni na to co nas otacza. Wszystko wokół nas płacze lub wręcz przeciwnie, a po nas to zwyczajnie spływa - w sumie dziwne uczucie ...

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Jedna chwila, a podarujesz mi uśmiech.