Co mogę powiedzieć? Milczę, gdy słowa, zbyt potrzebne, nie chcą płynąć. Próbuję uśmiechem zamaskować urywany smutek zmieszany prawdziwością tych kilku wyrazów. Uciekam spojrzeniem, popijając herbatę, która już wystygła.
W tym roku zabrakło magii świąt. Zabrakło ciepła i uśmiechów. Może wyjmując parę krótkich chwil.
Gdzie smak dzieciństwa, w którym tak bardzo wyczekiwało się tego czasu? Tak niewiele, a jednak zbyt dawno chyba.
Gdzie smak dzieciństwa, w którym tak bardzo wyczekiwało się tego czasu? Tak niewiele, a jednak zbyt dawno chyba.
Dzisiaj tylko rozmowy, spotkania, których faktycznie brakowało. Nieco wolnego czasu i snu, filmów i kawy. Nie chcę jeszcze wracać do rzeczywistości, którą tworzę, chociaż w sposób nieadekwatny do samej siebie. Wiem. Wiem, że mi w niej źle, że nie tak to powinno wyglądać, że trzeba by wrócić do sierpniowych postanowień. Tylko czasami brakuje energii i przekonania, że to może coś zmienić. Parę chwil jeszcze proszę, bym mogła cicho odetchnąć.
Ja sama nie wiem, czy święta wyglądają dla mnie tak samo jak w dzieciństwie, czy inaczej czy tak jak u Ciebie - urywkami. Sama nie wiem, czy w ogóle kiedykolwiek wyglądały jak te wzorowe, propagowane w telewizji i czasopismach. Chyba nie.
OdpowiedzUsuńChyba rzadko kiedy święta faktycznie tak wyglądają, u kogokolwiek.
UsuńKiedy jest się starszym to inaczej patrzymy na świat, więc inaczej też odczuwamy święta.. Czasem jednak powrócić do smaku z dzieciństwa, wspomnień..
OdpowiedzUsuńGdybyś chciała otrzymać zaproszenie na bloga, napisz: desperacjazycia@gmail.com
Owszem, ale właśnie te wspomnienia bywają jednak miłe.
UsuńBardzo cieszę się, że święta minęły.
OdpowiedzUsuńWłaściwie ja też.
UsuńJa już od kilku lat raczej nie odczuwam magii świąt.
OdpowiedzUsuńZepsuły ją galerie handlowe i reklamy, które już od listopada bombardują świątecznymi ofertami aż można zwymiotować. Ale rozumiem, bo to biznes.
Czasami sami też niszczymy atmosferę świąt, bo nie umiemy ze sobą rozmawiać albo kłócimy się przy świątecznym stole. Samo życie..
Pozdrawiam:)
O tak, zdecydowanie te reklamy i oferty nie sprzyjają ciepłej atmosferze, chociaż nie można wszystkiego na to zrzucić.
UsuńRównież pozdrawiam :)
Sprzedano święta
OdpowiedzUsuńChyba już dawno
Usuń