O ukojenie proszę
w ciszy
upojenie słowami
bezszelestnymi
o krzyk
bezwstydny
O jeszcze jeden dzień
by nie pamiętać
że wczoraj
prośby niespełnione
pozostawiłeś
Melodia nazbyt głośna
zamiast dotyku ust
chłodem wypełnia spojrzenie
a ja
jeszcze raz
proszę o
Po pierwsze to ta kompozycja klamrowa jest cudowna ♥
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że spokój wkrótce do Ciebie zawita.
Dziękuję, oby :)
UsuńTak czytam ten wiersz i dochodzę do wniosku, że ja naprawdę nigdy nie byłam dobra w analizie i interpretacji takich rzeczy. Zdecydowanie bardziej wolę proze.
OdpowiedzUsuńNo cóż, często tak wychodzi ;)
UsuńNo właśnie...
OdpowiedzUsuńpoproszę o to wszystko, bardzo proszę.
OdpowiedzUsuń