Time to buy and time to lose.

 A ja tak tylko. Tak tylko leżę i łzy płyną powoli po policzkach. Jest ciemno i zimno i pusto. Czuję się samotna i czuję, że nie mam z kim podzielić samotności, bo przecież gdybym miała, to (teoretycznie) by jej nie było. Nadchodzi znowu ta jesień, o której cały czas wspominam. Smutna i bezbarwna. Wraca bezcelowość. Myśli splątane w czarny kłębek. Zaciągane rękawy swetra i kubek parującej herbaty z pomarańczą. Okrywam się kolejną warstwą. Trochę się boję. I trochę nie mam kogo złapać za rękę, by mnie poprowadził w tej ciemności, w którą tak bardzo nie lubię wkraczać sama. Nadchodzi znowu ta jesień, która przytula się do mnie, gdy potrzebuję jeszcze ostatnich promieni słońca.

 Half time goes by
Another blink of an eye

 


 

Komentarze